poniedziałek, 7 listopada 2011

"Jak zarobić na blogu"

To pierwsza lekcja kursu dla początkujących "Jak zarobić na blogu". W
dzisiejszym odcinku zastanowimy się nad pytaniem, czy na każdym blogu
można zarobić. Głównie po to, byś już po przeczytaniu tej pierwszej
lekcji wiedział (wiedziała), czy blog, którego piszesz (lub chcesz
pisać) nadaje się do zarabiania.


Zanim zaczniemy, kilka słów na temat tego, jak kurs ten będzie
prowadzony. W chwili, gdy czytasz te słowa, kurs jeszcze nie jest
ukończony. Dlatego otrzymasz z jednodniowym odstępem wszystkie gotowe
lekcje a kolejne wtedy, gdy zostaną napisane.

Temat ten pojawiał się wielokrotnie podczas wielu moich rozmów ze
znajomymi i w pytaniach od czytelników bloga. Nie każdy, kto usłyszy
hasło "na blogu można zarobić" się z tym od razu zgadza.

Aby można było bowiem zarobić na blogu, musi on spełnić kilka
warunków. Można je uprościć do dwóch najważniejszych:
* musi być odwiedzany przez czytelników,
* musi być wyposażony w odpowiednie narzędzia do zarabiania.

Zacznijmy od drugiego punktu.

Aby na blogu można było zarabiać, trzeba umieścić tam:
- reklamy kontekstowe (takie, które same dopasowują się do treści --
kontekstu -- strony),
- boksy reklamowe sieci afiliacyjnych (grupujących w jednym miejscu
kilkunastu reklamodawców),
- płatne linki (można je wstawiać ręcznie, albo korzystać z
automatycznego systemu do ich sprzedaży),
- bannery reklamowe lub linki programów partnerskich,
- płatne wpisy
bo za to dostaje się pieniądze.

Nie na każdym blogu można wykorzystać wszystkie te metody --
przykładowo na blogach pisanych w darmowych serwisach blogowych nie da
się umieścić systemów do sprzedaży linków. Czasem nie pozwalają na to
ograniczenia techniczne, czasem nie pozwalają zapisy regulaminów tych
serwisów blogowych.

A czasem nie da się dopasować odpowiedniej reklamy do bloga. Reklama
zarabia wtedy, gdy pasuje tematycznie do zainteresowań czytelnika.
Czyli na blogu o grach można promować programy partnerskie sklepów z
grami, ale nie sklepów z narzędziami ogrodniczymi.

Podobna sytuacja jest w przypadku reklamy kontekstowej, która sama
dopasowuje się do treści strony. Czasem w puli po prostu nie ma reklam
dostosowanych do tematyki bloga, na którym chcesz je wyświetlać.

Jeśli zaś chodzi o odwiedziny czytelników, sprawa jest jeszcze
prostsza. Niemal wszystkie metody zarabiania pieniędzy wymagają na
blogu obecności czytelników. Omówimy to w szczegółach w jednym z
kolejnych odcinków, na razie musi Ci wystarczyć tyle.

Tematyka bloga mocno wpływa na liczbę czytelników, których możesz
na niego ściągnąć. Im szersza tematyka, tym więcej ludzi może
zainteresować. Im węższa, tym mniej potencjalnych czytelników. Z
drugiej strony, im szersza tematyka, tym trudniej tych czytelników
zdobyć, bo jest wiele innych blogów i stron internetowych. Im węższa,
tym jest ich mniej, więc łatwiej się przebić. Trzeba znaleźć więc
złoty środek, czyli taką szerokość tzw. niszy, która z jednej strony
będzie łatwa do opanowania, a z drugiej strony zapewni możliwie wielu
czytelników. O tym też napiszę w którejś z kolejnych lekcji.

Oczywiście na liczbę czytelników wpływa też treść bloga i sposób jej
prezentacji. Jeśli będziesz pisać nieciekawie, powielać treść z innych
serwisów, stałych czytelników nie zdobędziesz. Ten kurs nie ma Cię
nauczyć blogować, więc o tym za wiele tu nie napiszę.

Na zakończenie i podsumowanie dzisiejszego odcinka, napiszę Ci dwa
najważniejsze hasła:
* można zarobić na blogu pisanym o czymś, co Cię naprawdę interesuje,
* na blogu prywatnym o Twoim życiu prawie na pewno nie zarobisz.

W następnej lekcji opowiem o tym, gdzie można i gdzie warto prowadzić
swojego bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz